Niedawno John Boehner dołączył do zarządu firmy produkującej marihuanę. Chociaż Boehner nie jest konsumentem marihuany, stał się mało prawdopodobnym sojusznikiem zwolenników reform. Oprócz niedawnego członkostwa w zarządzie były przewodniczący Izby Reprezentantów zasiada również w zarządzie Reynolds American, firmy produkującej takie marki papierosów jak Marlboro. Chociaż nie jest konsumentem konopi, jest byłym lobbystą przemysłu tytoniowego, który zgromadził kilka miejsc w zarządach i prawdopodobnie zarabia siedmiocyfrowy dochód emerytalny.
Dwie firmy, które odniosły sukces w dostarczaniu legalnej marihuany konsumentom i pacjentom, ogłosiły niedawno, że rekrutują byłych członków Kongresu do swoich zarządów. Były przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner dołącza do zarządu Acreage Holdings, kanabidiol u marihuani wielostanowej korporacji konopnej, która ma licencje w 11 stanach USA. Areał ma największy zasięg ze wszystkich legalnych firm zajmujących się chwastami w kraju. Boehner i Bill Weld opowiadali się za rozluźnieniem federalnych przepisów dotyczących marihuany.
Acreage Holdings to firma zajmująca się marihuaną założona przez byłego marszałka Izby Reprezentantów Johna Boehnera. Firma dąży do normalizacji branży, jednocześnie dostarczając legalne produkty dla konsumentów. W zarządzie nasiona feminizowane firmy znajduje się również były gubernator Massachusetts Bill Weld. Obaj przez dziesięciolecia pomogli kształtować polityczny kurs tego kraju, ale teraz mają wyjątkową perspektywę na szybko rozwijający się przemysł.
Jako członek Rady Dyrektorów Inteligentnego Podejścia do Marihuany, Boehner próbuje uniknąć pułapek zalegalizowanej firmy produkującej marihuanę. Pozycja Boehnera nie jest zaskakująca, biorąc pod uwagę jego powiązania z Big Tobacco i przemysłem konopnym. Ale wydaje się, że nie przejmuje się brakiem badań nad lekiem. Choć może obawiać się ryzyka legalizacji, wydaje się być optymistą.
Chociaż Boehner zawsze sprzeciwiał się legalizacji marihuany, zmienił zdanie po tym, jak zobaczył, jak przyjaciel odczuwa ulgę w bólu pleców dzięki marihuanie. Chociaż jego dawny sprzeciw wobec legalizacji raczej nie zostanie odwrócony, wierzy, że lek może pomóc ludziom radzić sobie z przewlekłym bólem i zespołem stresu pourazowego. Ważne jest, aby pamiętać, że zakazy marihuany pozostają przeszkodą w badaniach, a on nie chce stać się tego częścią.
Jako były przewodniczący Izby Reprezentantów USA, John Boehner kiedyś sprzeciwiał się legalizacji marihuany. Jednak zmienił zdanie na temat marihuany i dołączył do zarządu firmy konopnej Acreage Holdings. Firma obecnie uprawia marihuanę w jedenastu stanach i otrzymała zgodę DEA, a były przewodniczący Izby Reprezentantów był nawet częścią przemówienia SXSW.
Acreage Holdings ogłosił niedawno plany połączenia z Canopy Growth, największą na świecie firmą konopną. Oczekuje się, że umowa stworzy organizację o wartości 18 miliardów dolarów, a każdy człowiek zarobi na sprzedaży do 20 milionów dolarów. Jednak umowa nie jest jeszcze ostateczna. Zarówno Weld, jak i Boehner przyznali się do używania marihuany w przeszłości. Później napisali na Twitterze, że ich poglądy ewoluowały i że umowa nie dotyczyła konsekwencji politycznych, ale szansy na wzbogacenie się na konopiach.
Decyzja Johna Boehnera o dołączeniu do firmy ma wpływ na politykę stanową i federalną. Podczas gdy Dziesiąta Poprawka zezwala na legalizację marihuany na poziomie stanowym, polityka federalna pozostaje niekorzystna. Mimo to prawo federalne nadal klasyfikuje marihuanę jako substancję kontrolowaną według Wykazu I. Nie wiadomo, jakie zmiany wynikną z takiej zmiany. W rzeczywistości Boehner niedawno przyznał, że usunięcie marihuany z listy federalnej nie jest najwyższym priorytetem.